Wielu ludzi obawia się, że jeśli podjąć walkę z bankiem w sądzie, może to mieć negatywny wpływ na ich zdolność kredytową w przyszłości. Czy faktycznie banki odmawiają udzielania kredytów tym, którzy walczyli z nimi w sądzie?
Warto zaznaczyć, że banki są instytucjami finansowymi, które działają w ramach przepisów prawa. Oznacza to, że mają obowiązek szanować prawa konsumentów, a także udzielać im rzetelnych informacji. W przypadku, gdy klient podnosi jakieś zarzuty wobec banku, np. odmowę wypłaty kredytu lub niewłaściwe obciążenie prowizją, bank ma obowiązek udzielić mu odpowiedzi i przedstawić swoje stanowisko.
Jeśli klient ma uzasadnione powody, by sądzić, że bank działa niezgodnie z prawem, ma prawo podjąć kroki prawne. W przypadku, gdy sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść klienta, bank będzie musiał zwrócić niewłaściwie pobrane opłaty lub zgodnie z umową wypłacić kredyt. Nie powinno to mieć wpływu na zdolność kredytową klienta w przyszłości.
Warto jednak pamiętać, że banki starają się unikać ryzyka, a udzielając kredytów biorą pod uwagę nie tylko zdolność kredytową klienta, ale także historię jego spłat, obecne zadłużenie czy stabilność finansową. W związku z tym, jeśli klient miał kłopoty z poprzednimi spłatami lub miał niespłacone długi, bank może odmówić mu kredytu, niezależnie od tego, czy walczył z bankiem w sądzie czy nie.
Podsumowując, walka z bankiem w sądzie nie powinna mieć negatywnego wpływu na zdolność kredytową klienta w przyszłości, o ile klient ma uzasadnione powody do podjęcia takich działań. Jednak banki biorą pod uwagę wiele innych czynników, takich jak historia spłat czy obecne zadłużenie, dlatego odmowa kredytu może mieć związek z innymi czynnikami, a nie tylko z historią sądową klienta.